Bezdech senny jest wbrew pozorom poważną dolegliwością, choć niestety w dużym stopniu wciąż bagatelizowaną. Osoby zmagające się z nim nie podejmują diagnostyki, a leczenie bezdechu jest o tyle kluczowe, że pozwala poprawić jakość codziennego życia.
Skąd mam wiedzieć, czy to bezdech senny?
Chrapanie to najbardziej charakterystyczny dla bezdechu sennego objaw. Osoby, którym wydaje się, że chrapią sporadycznie, nie dostrzegają problemu. Z kolei partnerzy, którzy śpią w łóżku obok zmagają się z niekiedy uciążliwym dźwiękiem, ale kompletnie nie zwracają uwagi na fakt, że jest to problem natury zdrowotnej, a leczenie bezdechu to konieczność.
Poza wspomnianym objawem, potwierdzenie, że dochodzi do bezdechu, wymaga zwykle wykonania konkretnych badań. Pojawiają się jednak coraz to nowe technologie, dzięki którym samodzielnie można przekonać się, czy problem nas dotyczy, czy też nie. Uwagę zwraca na siebie aplikacja stworzona specjalnie dla iPhone’a i Apple Watcha. Jej zadaniem jest analiza danych, które są przesyłane z zegarka. Choć brzmi to dość prosto i można się zastanowić, czy leczenie bezdechu na podstawie określonych dzięki aplikacji objawów jest realne, faktycznie ta nowoczesna technologia sprawdza się.
Bezdech senny jest wykrywany z dokładnością do nawet 90%. Co więcej, aplikacja pozwala wykryć nadciśnienie, gdzie wykonane pomiary odznaczają się precyzją na poziomie 82%. Aplikacja działa na bazie systemu DeepHeart, który wykorzystuje możliwości sztucznej inteligencji. Nie są to jednak jedyne możliwości wykrywania bezdechu sennego. Pojawia się coraz więcej propozycji, dzięki którym nieświadome swojego problemu osoby, mają szansę odnaleźć przyczynę i rozpocząć leczenie bezdechu.
Obturacyjny bezdech senny jest zagrożeniem nie tylko dla zdrowia, ale nawet życia ludzkiego, dlatego nie wolno go lekceważyć. Skuteczne leczenie bezdechu jest możliwe, a co najważniejsze, prowadzi do poprawy codziennego funkcjonowania.